Sasin widział się z nim w minioną sobą podczas uroczystości partyjnych w Lublinie. O tym, że Czarnek jest zakażony poinformował w poniedziałek do południa rzecznik rządu Piotr Müller. "W związku z chorobą <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-przemyslaw-czarnek,gsbi,373" title="Przemysława Czarnka" target="_blank">Przemysława Czarnka</a> prowadzone jest postępowanie epidemiologiczne. Premier <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-mateusz-morawiecki,gsbi,1" title="Mateusz Morawiecki" target="_blank">Mateusz Morawiecki</a> zwrócił się do prezydenta o zmianę terminu zaprzysiężenia rządu" - napisał Müller na Twitterze. Sasin jest w kwarantannie po raz czwarty. Najpierw był na początku pandemii, jeszcze w marcu, gdy wyszło na jaw, że zakażony był minister środowiska Michał Woś. Po raz kolejny wicepremier musiał się odizolować w maju, dlatego, że miał kontakt z jednym z zakażonych na spotkaniu z przedstawicielami górniczych związków zawodowych. Trzecia kwarantanna ministra była w sierpniu, tym razem po spotkaniu zespołu ds. spraw górnictwa, na którym była osoba zakażona koronawirusem. Teraz, oprócz Sasina, w kwarantannie znajdują się szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk, minister edukacji Dariusz Piontkowski oraz wiceminister klimatu <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-ozdoba,gsbi,1604" title="Jacek Ozdoba" target="_blank">Jacek Ozdoba</a>. Wszyscy mieli kontakt ostatnio z Przemysławem Czarnkiem, który w poniedziałek o 15 miał zostać zaprzysiężony na ministra edukacji i nauki w nowym rządzie.