Jak przekazała KSP, od 24 marca policjanci 1797 razy podejmowali czynności wobec osób łamiących przepisy o zakazie zgromadzeń. "W tym nałożono 1444 mandatów karnych. W pozostałych przypadkach kierowane są wnioski o ukaranie do sądu" - poinformowano. Jak zaznaczyła policja, ostatniej doby policjanci przekazali 20 kolejnych informacji do Powiatowych Inspektorów Sanitarnych. Łącznie takich informacji przekazano już 256. "W tych przypadkach mogą być zastosowane jeszcze surowsze kary administracyjne" - podała KSP. Poinformowała też, że w czwartek mandatami ukarano 198 osób, a z tego samego artykułu, w związku z odmową przyjęcia mandatów do sądu skierowane zostało 21 wniosków o ukaranie. Działania policji wspiera kilkuset żołnierzy i funkcjonariuszy straży miejskiej. Patrole można spotkać we wszystkich dzielnicach Warszawy. Kara, która może być nałożona na osobę łamiącą obejmującą ją kwarantannę, a także na osoby, które nie przestrzegają ograniczeń dotyczących przemieszczania się i zgromadzeń w miejscu publicznym, może wynosić nawet 30 tys. zł. Osobom, które - mając świadomość zakażenia koronawirusem - narażają na to zakażenie innych, grozi do 5 lat więzienia, a w przypadku narażenia wielu osób - do 10 lat.