W poniedziałek i wtorek toczyły się dyskusje w rządzie ws. ewentualnego wprowadzenia dodatkowych obostrzeń. Mówił o nich minister zdrowia. - Jeśli trend wzrostu nowych zakażeń koronawirusem się utrzyma, w środę lub w piątek mogą zapaść decyzje o wprowadzeniu kolejnych restrykcji - zapowiadał w RMF Adam Niedzielski. Dopytywany o lockdown, nie wykluczył zamknięcia np. galerii handlowych. Bez dodatkowych restrykcji Jednak z nieoficjalnych ustaleń Interii wynika, że ostatecznie rząd nie wprowadzi - przynajmniej w tym tygodniu - nowych obostrzeń. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-koronawirus-w-polsce-nowe-obostrzenia-wchodza-w-zycie,nId,5707183">Aktualne restrykcje obowiązują do końca stycznia.</a> Zgodnie z nimi ograniczono liczbę gości restauracji czy hoteli do 30 proc. miejsc (nie dotyczy to osób zaszczepionych), zakazano także działalności dyskotek. Nowe obostrzenia. Kraska: Wiele projektów na stole Na temat wprowadzenia ewentualnych obostrzeń <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-nowe-obostrzenia-w-polsce-waldemar-kraska-na-stole-jest-wiel,nId,5748578" target="_blank">mówił we wtorek</a> w Polsat News również wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. - Wiele różnych projektów leży na stole. Nie chciałbym mówić o szczegółach, bo one będą żywo dyskutowane w dniu jutrzejszym - stwierdził. Na pytanie czy <a class="textLink" href="https://www.bryk.pl/artykul/gimnastyczka-zawodniczka-mtb-i-ju-jitsu-nauka-zdalna-pomaga-im-rozwijac-pasje" title="nauka zdalna" target="_blank">nauka zdalna</a> zostanie przedłużona, wiceminister zdrowia przekazał, że dzieci powinny wrócić do szkół zgodnie z planem, po 9 stycznia. - W wielu krajach Europy Zachodniej, gdzie zakażeń jest bardzo dużo, widzimy, że dzieci uczą się w szkołach stacjonarnie. Na dzień dzisiejszy to nie jest u nas zagrożone, ale ta sytuacja przy kolejnych falach jest bardzo dynamiczna - mówił Kraska. Wiceminister zdrowia odniósł się też do skrócenia ważności unijnego certyfikatu covidowego. - Wszyscy eksperci podają, że trudno przewidzieć, ile będzie utrzymywała się nasza odporność po szczepieniu. Z biegiem czasu odporność spada. Dlatego ten okres został skrócony do dziewięciu miesięcy. Zawsze można ten okres wydłużyć. To tylko sygnał, że dawka przypominająca jest ważna - mówił Waldemar Kraska.- Ten tydzień pokaże nam, w którym miejscu pandemii jesteśmy - podsumował wiceminister zdrowia. We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 11 670 zakażeniach i 433 ofiarach śmiertelnych.