"W związku z obowiązującym od 7 listopada 2020 r. zakazem prowadzenia działalności, przy jednoczesnym wykluczeniu naszej branży ze wszystkich dotychczasowych działań osłonowych dla przedsiębiorców dotkniętych skutkami pandemii COVID-19, domagamy się podjęcia natychmiastowych rozmów mających na celu udzielenie skutecznego wsparcia odpowiadającego specyfice podmiotów świadczących usługi zakwaterowania" - napisali we wtorkowym (8 grudnia) apelu skierowanym do rządu przedstawiciele branż zajmujących się zakwaterowaniem. Jak wymienili autorzy apelu, chodzi o pomoc dla innych obiektów noclegowych, turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania (w oparciu o PKD 55.20), pól kempingowych i namiotowych (PKD 55.30), wynajmujących i zarządzających nieruchomościami udostępnianymi na usługi zakwaterowania (PKD 68.20) oraz dla rolników prowadzących działalność hotelarską. "Domagamy się pilnego wprowadzenia dla naszego sektora zwolnień ze składek ZUS, tzw. postojowego, bezzwrotnych pożyczek w wysokości pięciu tysięcy złotych, dopłat do wynagrodzeń pracowników etatowych i zatrudnianych na umowy zlecenia, pokrycia 50 proc. kosztów stałych związanych z utrzymaniem działalności, generowanych w okresie zakazu działalności" - czytamy w apelu. "Nikt z nami nie rozmawiał" Autorzy apelu wskazali, że "żadne z wprowadzonych jesienią rozwiązań osłonowych, zarówno w 'Tarczy dla Turystyki' jak i w 'Tarczy Branżowej', nie objęły ich sektora". "Ze względu na specyfikę tej gałęzi usług hotelarskich mechanizmy Tarczy PFR 2.0 nie są w stanie wspomóc naszych przedsiębiorstw. Nikt z przedstawicieli Rządu nie rozmawiał z nami przy opracowywaniu rozwiązań pomocowych, w tym Tarczy dla Turystyki, pomimo wielokrotnie kierowanych o to próśb" - podkreślają. Jak zauważają, ich branża jest bezpośrednio dotknięta skutkami ekonomicznymi pandemii, ponieważ odczuwa jej skutki przez brak turystów zagranicznych, spadek liczby podróży krajowych spowodowany odwołaniem imprez masowych i zamknięciem gastronomii. "Ale przede wszystkim nasza branża jest objęta zakazem działalności. Nadal jednak jesteśmy pomijani w kolejnych tzw. tarczach, szykowanych dla sektorów 'najbardziej dotkniętych skutkami pandemii'. Niezrozumiałe jest dla nas pomijanie w kolejnych działaniach pomocowych branży objętej zakazem funkcjonowania, przy jednoczesnym wspieraniu innych podmiotów świadczących usługi na tym samym rynku w oparciu o inny kod PKD" - czytamy. Jak dodano, działaniami osłonowymi w "Tarczy dla Turystyki" nie zostały objęte obiekty świadczące usługi zakwaterowania pod PKD 55.20 i PKD 55.30, z których prawie wszystkie to działalności jednoosobowe lub małe polskie firmy rodzinne, objęte obecnie zakazem działalności. "Na potrzebę pilnego objęcia tego sektora gospodarki pomocą ze strony Państwa zwracaliśmy wielokrotnie uwagę, co zaowocowało wpisaniem kodu PKD 55.20 do Tarczy 6.0 na etapie prac senackich i jednogłośnym poparciem udzielonym dla tych poprawek przez wszystkie kluby w Senacie. Niestety, na etapie Sejmowym poprawki te zostały odrzucone. Liczymy na poparcie Rządu dla zmiany tej decyzji na obradach plenarnych Sejmu" - napisano. Do kogo apel? Kto się pod nim podpisał? Apel został skierowany do premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina, minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg, wiceministra rozwoju, pracy i technologii Marka Niedużaka oraz prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa. Apel został też przesłany do wiadomości m.in. wiceministra rozwoju, pracy i technologii Andrzeja Guta-Mostowego, marszałek Sejmu Elżbiety Witek, marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Pod apelem podpisali się: Michał Borychowski z Polskiego Stowarzyszenia Wynajmu Krótkoterminowego, prezes Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego Jerzy Kapłon, prezes Polskiej Federacji Campingu i Caravaningu Michał Szeftel oraz szef Polskiej Federacja Turystyki Wiejskiej Wiesław Czerniec. W ubiegłym tygodniu sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny zgodziła się z częścią poprawek Senatu zgłoszonych do Tarczy 6.0, które rozszerzą pomoc rządu w związku z COVID-19 na więcej branż. Chodzi m.in. o przedsiębiorców działających w cateringu, transporcie, handlu, kulturze.