Rząd ma ogłosić decyzje w sprawie obostrzeń po porannym zebraniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Z pierwszych nieoficjalnych informacji Polsat News wynikało, że konferencja miała odbyć się o godz. 12.30. Większość obowiązujących obecnie obostrzeń w związku z epidemią koronawirusa przedłużono do 25 kwietnia, ale od 19 kwietnia zostały otwarte żłobki i przedszkola. Hotele pozostaną nieczynne włącznie do 3 maja. Wieloetapowo i regionalnie Z dotychczasowych zapowiedzi rządu wynika, że obostrzenia mają być luzowane regionalnie, czyli w poszczególnych województwach. Głównymi kryteriami mają być liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców oraz obłożenie szpitali. - Jutro będzie Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego i faktycznie po tym zespole planowane jest przekazanie informacji na temat obostrzeń - zapowiadał we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller. Podkreślał przy tym, że ograniczenia będą luzowane wieloetapowo. - Perspektywa weekendu majowego to jeszcze niestety zbyt duże oczekiwanie, żeby pojawiło się jakieś szerokie poluzowanie - <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-co-z-obostrzeniami-w-majowke-rzecznik-rzadu-odpowiada,nId,5183131" target="_blank">dodał w środę w programie "Graffiti" w Polsat News</a>. Z kolei <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-zmiany-w-obostrzeniach-minister-zdrowia-decyzja-prawdopodobn,nId,5180919" target="_blank">minister zdrowia Adam Niedzielski nie wykluczył</a>, że obostrzenia będą wprowadzane regionalnie. Również rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował podczas wtorkowej konferencji, że rozważany jest regionalny wariant luzowania obostrzeń. - Dziś i jutro będą trwały intensywne konsultacje. Wydaje się, że jednak pójście w kierunku regionalizacji jest taką naturalną ścieżką w tej chwili, bo jeżeli porównujemy sytuację na Śląsku, gdzie jest największa w Polsce liczba zakażeń do sytuacji na Podkarpaciu, gdzie jest najmniejsza, to są to dwa różne światy pod względem epidemicznym - mówił we wtorek minister zdrowia. Zmiany w obostrzeniach. Co ogłosi rząd? Adam Niedzielski wskazywał wcześniej, że priorytetem rządu jest przywrócenie edukacji, a więc powrót do nauki stacjonarnej. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-kiedy-powrot-dzieci-klas-i-iii-do-szkol-przemyslaw-czarnek-k,nId,5181082" target="_blank">Podobne informacje przekazywał także minister edukacji Przemysław Czarnek,</a> który liczy, że w najbliższy poniedziałek do szkół wrócą uczniowie klas I-III. Minister zdrowia zapowiadał też, że w dalszej kolejności odmrażane będą usługi (m.in. branża beauty), handel wielkopowierzchniowy, hotele, a na końcu restauracje i siłownie. We wtorek <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-rzad-szykuje-luzowanie-obostrzen-weselnych,nId,5180959" target="_blank">przedstawiciele rządu wspominali również o wstępnym poluzowaniu obostrzeń weselnych</a>. Nieoficjalny plan to wesela do 25 osób w maju. Jednak ostateczne decyzje w tej kwestii jeszcze nie zapadły. Minister zdrowia był też w ostatnich dniach pytany o zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Odpowiadał wówczas, że kryterium jest mała częstotliwość występowania wirusa i można się tego spodziewać bliżej końca maja. Adam Niedzielski podkreślił, że większego luzowania obostrzeń należy spodziewać się bliżej przełomu maja i czerwca.