Zgodnie z ustaleniami, na okres tych pięciu dni zniesione zostaną ograniczenia w przemieszczaniu się zarówno pomiędzy Anglią, Szkocją, Walią i Irlandią Północną, jak i wewnątrz nich pomiędzy regionami o różnych poziomach restrykcji. Ponadto osoby podróżujące do lub z Irlandii Północnej do pozostałych części kraju będą miały po jednym dodatkowym dniu na podróż, czyli 22 i 28 grudnia. W okresie od 23 do 27 grudnia maksymalnie trzy gospodarstwa domowe mogą stworzyć "bańkę", w ramach której będą mogły się odwiedzać w domach, uczestniczyć w nabożeństwach w kościele czy spędzać czas na otwartych przestrzeniach. Ale "bańka" przez cały okres świąteczny musi być ta sama, tzn. nie jest możliwe spotkanie się jednego dnia z członkami dwóch gospodarstw domowych, a następnego z osobami z dwóch innych. Wszystkie inne, bardziej restrykcyjne postanowienia dotyczące spotkań w lokalach gastronomicznych, czy w innych pomieszczeniach zamkniętych pozostają cały czas w mocy. "To nie może być 'normalne' Boże Narodzenie. Ale zbliżając się do okresu świątecznego, ściśle współpracowaliśmy ze sobą, aby znaleźć sposób na to, by rodzina i przyjaciele mogli się zobaczyć, nawet jeśli tylko na krótki czas, i pamiętając, że musi to być ograniczone, jak i ostrożne" - napisano we wspólnym oświadczeniu rządu brytyjskiego oraz autonomicznych władz Szkocji, Walii i Irlandii Północnej. Zaapelowano, by pomimo poluzowania restrykcji zachowywać się w tym czasie rozsądnie i przemyśleć, jakie kontakty są niezbędne. "Każdy powinien dokładnie zastanowić się nad tym, co będzie robił w tym okresie, tak aby zrównoważyć niektóre intensywniejsze kontakty społeczne i konieczność utrzymania ryzyka zwiększonego przenoszenia wirusa na możliwie najniższym poziomie" - napisano w oświadczeniu. W zeszłym tygodniu doradcy medyczni brytyjskiego rządu sugerowali, że każdy dzień poluzowania restrykcji na okres świąt będzie później wymagał pięciu dni ich zaostrzenia, by z powrotem obniżyć liczbę zakażeń. Rozmowy o wspólnym planie poluzowania restrykcji były konieczne, ponieważ ochrona zdrowa jest kompetencją zdecentralizowaną, czyli brytyjski rząd odpowiada za nią tylko w Anglii, zaś w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej jest ona w gestii tamtejszych władz. Z Londynu Bartłomiej Niedziński Chcesz wiedzieć więcej na temat <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-pandemia-koronawirusa,gsbi,56" title="pandemii koronawirusa" target="_blank">pandemii koronawirusa</a>? Sprawdź statystyki: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-koronawirus-statystyki-polska-na-tle-swiata,nId,4441341" target="_blank">Polska na tle świata</a> <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-na-swiecie-sytuacja-w-poszczegolnych-krajach-sta,nId,4441349" target="_blank">Sytuacja w poszczególnych krajach</a> <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-na-swiecie-i-w-polsce-statystyki-na-milion-miesz,nId,4441356" target="_blank">Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców</a>