Jak zaznacza Reuters, taki wniosek nie został formalnie złożony, jednak Bruksela już teraz zapowiada, że nie zezwoli na wywiezienie żadnych szczepionek AstraZeneki poza UE. Wszystko z powodu niewywiązywania się brytyjsko-szwedzkiego koncernu ze zobowiązań wobec Wspólnoty. - To nie jest wina Wielkiej Brytanii. To nie jest wina UE. To wina AstraZeneki - podkreśla unijny urzędnik. - AstraZeneca musi dostarczyć obiecane dawki do obywateli Wspólnoty - dodaje. Krytyka ze strony von der Leyen i Timmermansa Wcześniej wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej <a class="db-object" title="Frans Timmermans" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-frans-timmermans,gsbi,1481" data-id="1481" data-type="theme">Frans Timmermans</a> zagroził konfiskatą szczepionek koncernom, które nie będą wywiązywać się z dostaw. - Jeśli będziemy zmuszeni to zrobić, zrobimy - powiedział włoskiemu dziennikowi "La Repubblica". <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-frans-timmermans-jesli-bedziemy-zmuszeni-skonfiskujemy-szcze,nId,5118996" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Czytaj więcej na ten temat</a>. - Mamy możliwość zakazania planowanego eksportu. Oto przesłanie dla AstraZeneki: najpierw wypełniasz kontrakt z Europą, zanim zaczniesz dostarczać towar do innych krajów - powiedziała z kolei szefowa KE Ursula von der Leyen w wywiadzie dla Funke Mediegruppe. Według obecnych zapowiedzi szwedzko-brytyjski koncern ma dostarczyć do końca pierwszego kwartału 30 mln dawek swojego preparatu. Pierwotne zobowiązanie AstraZeneki wynosiło 90 mln dawek w pierwszym kwartale. <a href="http://interia.hit.gemius.pl/hitredir/id=zDE7MHh_FFl5ghNI_kh1IYXBDkYppVt7nrlxx.seRLf.e7/url=https%3A%2F%2Fwww.fundacjapolsat.pl%2Fchce-pomoc-1-procent%2F" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ</a>