Prezydent, należący do najbardziej "koronasceptycznych" przywódców państwowych, poddał się w poniedziałek (6 lipca) testowi i badaniu rentgenowskiemu płuc, gdy wystąpiły u niego symptomy charakterystyczne dla koronawirusa. Atakuje on głównie płuca. Po badaniu prezydent powiedział, że lekarze stwierdzili, iż jego płuca "są czyste" i że czuje się dobrze. "Miałem 38 stopni gorączki" We wtorek Bolsonaro, nosząc maseczkę, potwierdził w obecności dziennikarzy w Brasilii pozytywny wynik testu. "Miałem 38 stopni gorączki, lecz moje płuca są w porządku. Lekarze dali mi hydroksychlorochinę i azytromycynę (antybiotyk), po których poczułem się lepiej. Teraz czuję się dobrze, normalnie. Chciałbym nawet się tu przespacerować, lecz nie mogę z uwagi na zalecenia medyczne" - powiedział. Dodał, że będzie pracował w formie wideokonferencji. Bez maseczki i w tłumie Prezydent często pojawiał się publicznie bez maseczki, mieszając się z tłumem swoich zwolenników. Wielokrotnie starał się pomniejszyć zagrożenie COVID-19 i krytykował władze stanowe za zbyt daleko - jego zdaniem - posunięte restrykcje przynoszące straty gospodarcze. Bolsonaro trzykrotnie był badany w marcu na koronawirusa po spotkaniu na Florydzie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Wielu członków jego delegacji do USA zostało zakażonych koronawirusem. Sytuacja w Brazylii Do tej pory na COVID-19 zmarło ponad 65 tys. Brazylijczyków, a ponad 1,5 mln zostało zakażonych. Statystyki te stawiają Brazylię na drugim miejscu na świecie.