W sumie od początku epidemii infekcję wykryto u 188 068 osób - przekazało ministerstwo. Resort wskazał, że w ciągu ostatnich 24 godzin stwierdzono 5252 nowe zakażenia, co stanowi wzrost zdiagnozowanych przypadków o 2,9 proc. Hiszpańskie media wskazują w piątek, że podane przez resort zdrowia dane odbiegają jednak od wcześniejszych statystyk służb sanitarnych, a dobowa liczba zgonów powinna wynieść nie 348 a 585. Dzienniki "El Mundo" i "ABC" przypominają, że w ostatnich dniach kilka wspólnot autonomicznych Hiszpanii podważało podawane przez rząd Pedra Sancheza dane, uznając je za zaniżone. Podczas piątkowej konferencji w Madrycie główny epidemiolog Hiszpanii Fernando Simon powiedział, że pomiędzy czwartkiem a piątkiem ministerstwo zdrowia zmieniło metodę liczenia zmarłych na COVID-19. Wyjaśnił, że część danych rządu została skorygowana ze statystykami służb sanitarnych kilku regionów. Przedstawiciel resortu zdrowia Hiszpanii dodał, że w ciągu ostatniej doby ministerstwo przeprowadziło też korektę statystyk dotyczących liczby zakażeń koronawirusem. Zgodnie z przedstawionymi w piątek przed południem danymi rządu Sancheza najwięcej zmarłych i chorych na COVID-19 zanotowano dotychczas we wspólnocie autonomicznej Madrytu, odpowiednio 6877 i 50 694. Drugim regionem pod względem liczby ofiar koronawirusa jest Katalonia. Zmarło tam 3855 osób, a 37 354 zostało zainfekowanych. Ministerstwo zdrowia Hiszpanii szacuje, że do piątku z grona ponad 188 tys. pacjentów chorych na COVID-19 wyzdrowiało prawie 75 tys. osób. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców