Mieszkańcom Ruili nakazano pozostawanie w domach i zabroniono wyjazdu. Zamknięto szkoły i punkty handlowe, z wyjątkiem aptek, supermarketów i targów z żywnością. Zamieszkałe przez ponad 210 tys. osób Ruili jest ważnym przejściem na granicy chińsko-birmańskiej i ośrodkiem handlu jadeitem. Od birmańskiego miasta Muse oddziela je płytka rzeka. W sobotę koronawirusa wykryto w Ruili u 32-letniej Birmanki, u której objawy infekcji wystąpiły dopiero następnego dnia. W niedzielę zakażenie potwierdzono tam również u 16-letniej obywatelki Birmy. Od tamtej pory władze Junnanu zgłosiły jeszcze jeden przypadek, również określony jako przywleczony. Granica w Ruili pozostaje zamknięta od kwietnia. Nie jest jasne, w jaki sposób zakażeni obywatele Birmy przedostali się do Chin. Akcja poszukiwania nielegalnych migrantów W niedzielę lokalne władze ogłosiły akcję poszukiwania nielegalnych imigrantów i zapowiedziały kary za ich ukrywanie. Wicemer Ruili Yang Bianqiang oświadczył, że deportowane zostaną wszystkie osoby, które nie są w stanie udowodnić terminu wjazdu do Chin, nie posiadają stałego miejsca zamieszkania ani pracy. Chiny: Pandemia opanowana? Według oficjalnych danych w Chinach kontynentalnych udało się już praktycznie opanować pandemię koronawirusa. Po przejściu największej fali zakażeń w kraju wykryto jednak kilka mniejszych ognisk choroby. Władze stanowczo na nie reagowały, by nie dopuścić do nawrotu pandemii w całym kraju. Z Kantonu Andrzej Borowiak Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców