Według norweskich władz w kraju gwałtownie rośnie liczba osób, które uzyskały pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Na początku sierpnia odnotowywano do 300 infekcji tygodniowo, pod koniec października było to 3 tys. przypadków tygodniowo, a w ciągu ostatnich trzech tygodni to już 6 tys. nowych potwierdzonych zakażeń. - Sytuacja jest poważna, a śledzenie infekcji w wielu gminach jest trudne. Nie mamy czasu, aby czekać, czy środki wprowadzone w zeszłym tygodniu są wystarczające, musimy już działać, aby uniknąć zamknięcia kraju, do jakiego doszło w marcu - tłumaczyła na konferencji premier Norwegii Erna Solberg. W ramach ogólnokrajowych restrykcji norweskie władze zalecają, aby unikać kontaktów społecznych, pozostając w domu, a także odradzają krajowe podróże. Wcześniej wprowadzono limit pięciu osób spoza rodziny, z którymi można spotykać się w mieszkaniu. Od soboty na prywatnych imprezach w wynajmowanych lokalach będzie mogło się spotykać maksymalnie 20 osób, a na publicznych do 50. W niektórych przypadkach, gdy wszyscy będą mieć stałe miejsca siedzące, dopuszcza się limit 200 osób. Od soboty restauracje oraz bary będą serwowały dania do godz. 22, a alkohol będzie mógł być podawany jedynie do północy. Zmiany dla osób przyjeżdżających z czerwonych stref Poważne zmiany czekają osoby przyjeżdżające do Norwegii z tzw. krajów czerwonych, czyli tych, gdzie istnieje poważna sytuacja epidemiczna. Według norweskich służb zdrowotnych są nimi prawie wszystkie kraje Europy, w tym Polska. Polacy, którzy pracują w Norwegii, byli oskarżani wcześniej przez norweskie władze o importowanie przypadków infekcji. Od poniedziałku (9 listopada) osoby z krajów czerwonych, przekraczające norweską granicę, zobowiązane będą do przedstawienia zaświadczenia o negatywnym wyniku testu na koronawirusa. Test należy wykonać na mniej niż 72 godziny przed wjazdem. Norweskie władze będą mogły odmówić podróżnym wjazdu. Wprowadzony zostanie również wymóg posiadania w Norwegii docelowego miejsca zamieszkania lub hotelu (w przypadku turystów). Szczegóły mają zostać doprecyzowane później. Wiele norweskich gmin może wprowadzać lokalnie dodatkowe obostrzenia. *** Chcesz wiedzieć więcej na temat <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-pandemia-koronawirusa,gsbi,56" title="pandemii koronawirusa" target="_blank">pandemii koronawirusa</a>? Sprawdź statystyki: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-koronawirus-statystyki-polska-na-tle-swiata,nId,4441341" target="_blank">Polska na tle świata</a> <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-na-swiecie-sytuacja-w-poszczegolnych-krajach-sta,nId,4441349" target="_blank">Sytuacja w poszczególnych krajach</a> <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-na-swiecie-i-w-polsce-statystyki-na-milion-miesz,nId,4441356" target="_blank">Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców</a>