Samolot lecący z Polski do Amsterdamu, w którym byli Polacy, wylądował na lotnisku w Schiphol o godz. 8 rano. Jak przekazał rzecznik niderlandzkich linii lotniczych, mężczyźni nie zastosowali się do poleceń załogi samolotu i nie założyli maseczek na pokładzie. Kapitan złożył w tej sprawie raport, a Polacy zostali zatrzymani i przesłuchani. W związku z tym mężczyźni spóźnili się na lot przesiadkowy, będą też musieli zapłacić grzywnę. - Do prokuratury należy nałożenie dalszych sankcji - powiedział rzecznik. Czytaj także: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/autor/paulina-sowa/news-maseczki-w-komunikacji-miejskiej-pasazerowie-prosza-o-pomoc,nId,5608369" target="_blank">MASECZKI W KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ. PASAŻEROWIE PROSZĄ O POMOC</a>