Był to jeden z największych zbiorowych lotów deportacyjnych zorganizowanych przez Niemcy - zaznacza AP. Joachim Herrmann, szef MSZ Bawarii, gdzie mieszkało 51 deportowanych Afgańczyków, poinformował, że w ostatnim czasie niemieckie władze federalne zgodziły się na nieograniczone przeprowadzanie deportacji do Afganistanu. Wcześniej deportacje były ograniczone jedynie do osób z wyrokami. Deportacje do Afganistanu są krytykowane przez organizacje praw człowieka ze względu na pogarszającą się sytuację w tym kraju. Głównie chodzi nasilające się tam ataki i zamachy bombowe ze strony talibów i Państwa Islamskiego (IS). W ubiegłym roku w ponad 20 zamachach w stolicy kraju, Kabulu, zginęło około 500 osób, a w styczniu br. już ok. 150.