Jak podkreślił, najpierw rząd Ewy Kopacz podjął decyzję przyjęcia paru tysięcy imigrantów, a potem "rząd pana Kaczyńskiego wszedł w sytuacji, gdy umowa jest już podpisana". Zdaniem Marka Jakubiaka, problem imigrantów nie jest naszym problemem. - Naród powinien poinformować władze, że nie chce w ogóle przyjmowania imigrantów - dodał. Polska zobowiązała się do przyjęcia docelowo siedmiu tysięcy uchodźców. Byłaby to mniejsza liczba, niż proponowana wcześniej przez Unię Europejską.