Podkreślił, że w kwestii migracji istnieje nadal w UE podział między Wschodem a Zachodem. Zaznaczył, że temu podziałowi "towarzyszą emocje", co utrudnia znalezienie wspólnego języka i argumentów. "Musimy pracować nad naszą jednością (w kwestii migracji) jeszcze bardziej intensywnie i bardziej efektywnie, niż dotychczas" - powiedział Tusk. Poinformował też, że szczyt UE będzie koncentrować się wokół kilku najważniejszych tematów, w tym Brexitu, oraz stałej współpracy strukturalnej w dziedzinie obronności (PESCO). Tusk przypomniał, że w czwartek zostanie zainicjowana stała współpraca strukturalna w dziedzinie obronności UE, którą określił jako "ambitną". <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a> skrytykowała w środę list Tuska do przywódców UE w sprawie uchodźców. Szef RE napisał w nim, że wprowadzenie systemu kwotowania uchodźców okazało się nieskuteczne i podzieliło państwa członkowskie. Zapowiedział też, że zaproponuje "dalsze działania", jeśli do czerwca 2018 roku nie będzie rozwiązania w sprawie rozdzielania uchodźców między państwa członkowskie. Propozycje szefa Rady Europejskiej, który zasugerował rezygnację z forsowania automatycznego rozdziału uchodźców, zostały mocno skrytykowane również przez kilka państw członkowskich UE.