Na początku maja informowano, że epidemia choroby pochłonęła 147 ofiar śmiertelnych w sąsiedniej Gwinei i 10 w - również graniczącej z Sierra Leone - Liberii. Władze Gwinei poinformowały wówczas, że udało się opanować sytuację.Światowa Organizacja Zdrowia zaznacza, że "sytuacja jest wyjątkowo trudna, bowiem ogniska gorączki krwotocznej pojawiły się w kilku rejonach Gwinei jednocześnie, między innymi w dużym mieście, jakim jest stolica Konakry".