Brytyjska premier Theresa May powiedziała w środę wieczorem, że brytyjski rząd kolektywnie poparł przyjęcie proponowanego tekstu umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Główny negocjator ze strony KE Michael Barnier poinformował, że UE i Wielka Brytania porozumiały się w kwestii zagwarantowania praw obywateli, rozliczenia finansowego, a także uniknięcia granicy między Irlandią a Irlandią Północną, a szef Komisji Jean-Claude Juncker poinformował, że w związku ze zdecydowanymi postępami w negocjacjach zarekomendował przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi zwołanie specjalnego szczytu UE w tej sprawie. "Porozumienie musi być jeszcze formalnie ocenione pod kątem zgodności z ustalonym mandatem UE, ale już dziś można powiedzieć, że sam fakt porozumienia jest bardzo pozytywny i bardzo obiecujący" - ocenił w wieczornym komentarzu dla PAP Szymański. Jak zaznaczył, jest to sukces zespołów negocjacyjnych Michela Barniera i Theresy May. "Porozumienie zagwarantuje ochronę praw polskich obywateli na Wyspach, właściwe rozliczenie finansowe oraz okres przejściowy, który pozwoli na określenie przyszłych relacji" - podkreślił wiceszef MSZ. Wskazał jednocześnie, że najważniejszą stawką procesu politycznego dot. brexitu jest "ustalenie nowych ambitnych reguł współpracy między Wielką Brytanią a UE - tak gospodarczych, jak i politycznych, także w obszarze bezpieczeństwa". Dlatego - jak dodał Szymański - polski rząd ma "wysokie oczekiwania wobec deklaracji politycznej w sprawie nowych relacji, nad którą właśnie zaczynamy prace i wewnętrzne negocjacje w gronie UE-27". Uzgodniona umowa zakłada wyjście Wielkiej Brytanii z UE 29 marca przyszłego roku oraz wynoszący dodatkowo 21 miesięcy okres przejściowy. Porozumienie musi zostać zaakceptowane przez szefów państw i rządów krajów unijnych na specjalnym szczycie. Jego zwołanie oczekiwane jest w najbliższych godzinach.