Kac, który jest jednocześnie ministrem ds. służb specjalnych, miał w połowie miesiąca umówione spotkania Dubaju przed Expo 2020 w tym emiracie, ale "wypełniając instrukcje sił bezpieczeństwa" odroczył wizytę - poinformował izraelski dyplomata, nie podając nowej daty. Inny dyplomata, który również chciał pozostać anonimowy, powiedział, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-izrael,gsbi,2648" title="Izrael" target="_blank">Izrael</a> podejmuje środki ostrożności, aby <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-iran,gsbi,2646" title="Iran" target="_blank">Iran</a>, jego wieloletni przeciwnik, nie obrał sobie za cel Kaca w ramach odwetu na amerykańskim sojuszniku Tel Awiwu. Dyplomata nie przytoczył dowodów wskazujących na konkretne zagrożenie. Poziom trwającej od dziesięcioleci wrogości między Teheranem a Waszyngtonem wzrósł w ostatnich tygodniach w wyniku zabicia przez amerykański dron w Iraku jednego z głównych irańskich generałów Kasema Sulejmaniego oraz odwetu irańskich sił - ostrzelania pociskami amerykańskich baz lotniczych w Iraku. Iran i Izrael są wrogami od rewolucji irańskiej w 1979 roku. W ostatnich latach Izrael nawiązał relacje z państwami Zatoki Arabskiej, z którymi podziela obawy o rozwój broni nuklearnej w Iranie. Choć Tel Awiw nie utrzymuje formalnych stosunków ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, będzie miał swój pawilon na Expo 2020 w Dubaju, który zostanie otwarty w październiku. Premier <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-benjamin-netanjahu,gsbi,2647" title="Benjamin Netanjahu" target="_blank">Benjamin Netanjahu</a> określił udział w Expo jako część "normalizacji z państwami arabskimi".