Wyspa w Zatoce Neapolitańskiej zawsze była jednym z najpopularniejszych miejsc wypoczynku w czasie Wielkanocy. Burmistrz Capri Marino Lembo na początku Wielkiego Tygodnia podpisał rozporządzenie, które do 14 kwietnia nie tylko zabrania przyjazdu tych, którzy nie mają do tego prawa, a zatem głównie właścicieli znajdujących się tam domów wakacyjnych i nakłada kary finansowe za naruszenie przepisów, ale także przewiduje natychmiastowe odsyłanie z wyspy osób nieupoważnionych. Sprawdzane będą też domy wakacyjne, by upewnić się, że nie ma w nich kogoś, kto uniknął kontroli w porcie. Zgodnie z przepisami o walce z epidemią koronawirusa, zakaz dotyczy przemieszczania się bez uzasadnionej ważnej potrzeby osób zarówno na pokładzie statków liniowych, jak i prywatnych jednostek. "Po raz kolejny podnosimy poziom bezpieczeństwa właśnie z powodu możliwych przyjazdów w czasie Wielkanocy" - podkreślił burmistrz włoskiej wyspy.