Z dokumentów, do jakich dotarł "Wprost", wynika, że profesorowie Włodarski i Ceynowa byli tajnymi współpracownikami tajnych służb PRL. Obaj współpracowali z bezpieką do końca istnienia PRL. Józef Włodarski podpisał zobowiązanie do współpracy 28 września 1974 r. Studiował wtedy na czwartym roku historii Uniwersytetu Gdańskiego. Miał rozpracowywać "młodzież hippisowską oraz środowiska o nastawieniu antysocjalistycznym, antykomunistycznym i antyradzieckim" - informuje tygodnik. - Nie współpracowałem z bezpieką. Miałem z nią częste kontakty, ale tylko dlatego, że z nią walczyłem. Nie podpisywałem żadnego zobowiązania i nie brałem pieniędzy. Wszystko jest sfałszowane - ocenia w rozmowie z "Wprost" prof. Włodarski. Z dokumentów, do których dotarł tygodnik, wynika, że prof. Andrzej Ceynowa był tajnym współpracownikiem SB o kryptonimie Lek. Ceynowa jest dziś rektorem Uniwersytetu Gdańskiego. Na potrzeby bezpieki inwigilował on dyplomatów i obcokrajowców, mających kontakt z Uniwersytetem Gdańskim. - Organizowałem spotkania na Uniwersytecie Gdańskim i podejmowałem zagranicznych gości u siebie w domu. Kilka razy byłem też w biurze Lecha Wałęsy jako tłumacz (...) - mówi "Wprost" Ceynowa. Zaprzecza również, że współpracował z SB. - Żadnego zobowiązania nigdy nie podpisałem - dodaje w rozmowie z tygodnikiem.