Według informacji dziennika Jarosław Kaczyński miał w poniedziałek wstępnie zaakceptować kandydaturę Antoniego Macierewicza na szefa NIK. Były szef MON był drugim wyborem, bo wcześniej objęcia tej funkcji miał odmówić Mariusz Błaszczak. Tymczasem kadencja obecnego szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego kończy się w 2019 roku. Niewykluczone, że PiS będzie chciało odwołać go wcześniej, bo przeciw Kwiatkowskiemu toczy się proces ws. ustawiania konkursów w NIK.Prezes NIK to najważniejszy inspektor w Polsce. W ramach kompetencji może m.in. wejść do każdego urzędu, sprawdzać przetargi, sprawdzać wydawanie pieniędzy publicznych, kontrolować budżety największych instytucji.Więcej w "Super Expressie"