Z badania wynika, że w drugiej turze wyborów walka byłaby zacięta. Ostatecznie, z niewielką przewagą, wygrałby Andrzej Duda - 52 do 48 proc. głosów. To drugi tego typu sondaż. W pierwszym większe szanse dawano Tuskowi. Wówczas różnica była też większa - 49 do 39 proc. na korzyść szefa Rady Europejskiej.- Tuskowi zaszkodziło kilka spraw. Pierwsza to komisja śledcza ds. Amber Gold i przesłuchanie syna Michała. Jego słowa, że "obaj z ojcem wiedzieliśmy, że to była lipa" zostaną mu na długo zapamiętane - mówi na łamach "Super Expressu" prof. Kazimierz Kik, politolog.Badanie przeprowadzone zostało przez Instytut Badań Pollster w dniach 30 czerwca - 4 lipca 2017 r. na próbie 1042 dorosłych Polaków. Więcej w "Super Expressie"