Jeśli NFZ wprowadzi nowe zasady finansowania w kardiologii interwencyjnej, zawałowcy będą musieli czekać w kolejce do lekarza - donosi "SE".- Zgodnie z propozycjami Funduszu Zdrowia lekarze mieliby odsyłać do kolejek pacjentów ze stanem przedzawałowym. Dziś takim chorym pomoc jest udzielana najszybciej, jak to możliwe, tak żeby nie doszło do zawału - tłumaczy w rozmowie z "SE" doc. Aleksander Żurakowski, członek zarządu Stowarzyszenia Zawodowego Kardiologów Interwencyjnych.NFZ chce nie tylko wprowadzić limity na leczenie stanów przedzawałowych. Jak pisze "SE", planowana jest także obniżenie wyceny w kardiologii interwencyjnej. Średnie przeceny mają sięgać 30 proc - czytamy w "SE". Lekarze kardiolodzy protestują, że w sytuacji mniejszych pieniędzy na leczenie, Polacy będą częściej umierać na choroby serca. Więcej w dzisiejszym "Super Expressie".