Z wnioskiem o objęcie szczególnym nadzorem miejsca, gdzie spoczywa polski okręt, kilka miesięcy temu wystąpił do władz Malty resort kultury. Nasze władze oczekiwały, że zakazane zostanie nurkowanie we wraku i w jego otoczeniu. Na przyjęcie takiego rozwiązania naciskali przedstawiciele Stowarzyszenia Wyprawy Wrakowe, którzy odnaleźli miejsce zatonięcia "Kujawiaka". Przypominali, że zginęło tam 13 polskich marynarzy. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", pozytywna odpowiedź nadeszła z Malty pod koniec maja. Wrak został objęty ochroną. Nie można też do niego nurkować. Wynika to m.in. z tego, że znajduje się w strefie kontrolowanej przez wojsko. Jesienią 2014 roku Stowarzyszenie Wyprawy Wrakowe zorganizowało ekspedycję "The Hunt for L72", w czasie której nurkowie odnaleźli wrak polskiego niszczyciela. ORP "Kujawiak" spoczywa kilka mil od wybrzeży Malty, na wysokości portu Valletta, na głębokości około 100 metrów.