Nowe kary dla posłów były przedmiotem dyskusji podczas jednego z wrześniowych posiedzeń komisji etyki. W tej chwili poseł może zostać ukarany poprzez zwrócenie mu uwagi, upomnienie lub naganę. Komisja chce wprowadzenia nowej, dodatkowej sankcji: zobligowania posła do publicznych przeprosin.Ukarany w ten sposób parlamentarzysta miałby wygłosić przeprosiny na kolejnym posiedzeniu Sejmu w obecności wszystkich posłów. Gdyby poseł nie chciał przeprosić, komisja mogłaby wnioskować do marszałka Sejmu o wymierzenie kary finansowej. Wynosiłaby ona 10 proc. uposażenia."Mamy nadzieję, że byłaby to z jednej strony forma zadośćuczynienia dla osoby obrażonej, a z drugiej presja na polityka, by unikał podobnych zachowań" - mówi w rozmowie z "Rz" Zbigniew Sosnowski z PSL. Publiczna samokrytyka to nie jedyna sankcja, którą rozważa komisja. Zastanawia się również nad inną dodatkową karą: ograniczeniem zagranicznych wyjazdów służbowych.Więcej w "Rzeczpospolitej"