W rozmowie "SE" Józef Oleksy odpowiadał także na pytania dotyczące wyników wyborów samorządowych. Przyznał, że zwycięstwo Roberta Biedronia w Słupsku "to ewenement" i dodał, że nowego prezydenta zna od 18 lat. - (...) Byłem szefem komisji sejmowej, która jako pierwsza zajmowała się kwestią związków partnerskich. Pamiętam, że przychodził razem z Szymonem Niemcem (innym działaczem mniejszości seksualnych) na jej posiedzenia. Kłócili się z nami, ale byli do wytrzymania - wspominał były premier. Oleksy dodał, że przedmiotem kłótni była między innymi adopcja dzieci przez pary homoseksualne i zaznaczył, że jeszcze do tej pory sam nie jest co do tego przekonany. - W międzyczasie poznałem bowiem wielu gejów, którzy byli lepszymi rodzicami dla dzieci niż moi przyjaciele hetero. To łamie mój pogląd - zaznaczył. <a href="http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/warto-byo-zachorowac_476274.html" target="_blank">Cała rozmowa na stronach "SE".</a>