Mimo że sprzedawcę prądu możemy zmieniać już od ośmiu lat, to rynek ożywił się dopiero po 2013 r. W ubiegłym roku sprzedawcę prądu zmieniło w sumie 160 tys. osób. - Zdarza się, że niektórzy przedstawiciele handlowi fałszywie informują, że dotychczasowy sprzedawca kończy działalność i w związku z tym odbiorcy muszą podpisać nowe umowy albo że zmiana umowy wynika ze zmiany prawa - mówi Agnieszka Głośniewska z Urzędu Regulacji Energetyki.Więcej na ten temat w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".