Jak przypomina tabloid, w rządzie jest obecnie 18 szefów resortów, 91 wiceministrów i 8 sekretarzy stanu w Kancelarii Premiera. "Ich pensje to ponad półtora miliona złotych miesięcznie. A sekretarki? Limuzyny? Gabinety? Ochrona? Tylko załamać ręce..." - komentuje dziennik. "Fakt" punktuje również, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-platforma-obywatelska,gsbi,40" title="Platforma Obywatelska" target="_blank">Platforma Obywatelska</a> obiecywała w trakcie kampanii wyborczej walczyć z biurokracją. "PO ogarnęła zbiorowa amnezja, a urzędników zaczęło przybywać w szalonym tempie. W ciągu kilku lat przybyło ich kilkadziesiąt tysięcy" - pisze dziennik. Wylicza również, że pod względem ilości urzędników we wszystkich krajach Unii Europejskiej, Polska jest na czele listy. "Nawet <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-chorwacja,gsbi,2724" title="Chorwacja" target="_blank">Chorwacja</a>, która słynie z rozdmuchanej biurokracji, nie może nas przegonić. Dla porównania Niemcy, które zamieszkuje ponad 82 mln osób, mają niemal dwukrotnie mniej ministrów niż 39-milionowa Polska" - podsumowuje gazeta.