Reklama
Rozmowy na temat rekonstrukcji rządu PiS są trudne. Powodem jest niespodziewany sukces ministrów w wyborach do Parlamentu Europejskiego – informuje dziennik.
Jak pisze "Fakt", jedną z naczelnych reguł PiS przy obecnej rekonstrukcji rządu jest jak największy udział kobiet. Według doniesień gazety, z tym problem jest największy.
"Wszystko dlatego, że nikt w PiS na poważnie nie brał pod uwagę możliwości, że mandaty europosłanek zdobędą także minister rodziny Elżbieta Rafalska, wicemarszałek Sejmu i rzeczniczka PiS Beata Mazurek oraz rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. To trzy dodatkowe kobiety, które odchodzą z rządu!" - czytamy.
Dziennik przypomina, że z rządu odejdą również Anna Zalewska, Beata Szydło i Beata Kempa. Dodatkowo mówi się o odwołaniu Teresy Czerwińskiej.
Więcej w "Fakcie".