Dariusz Grzędziński z "Faktu" podjął temat planowanej przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego budowę kolejnego lotniska w Polsce. Centralny Port Lotniczy - bo tak ma się nazywać ta inwestycja - miałby powstać w centralnej Polsce, w połowie drogi między Warszawą a Łodzią - czytamy."Fakt" zastanawia się, czy to na pewno dobry pomysł. Gazeta przypomina, że w pobliżu są warszawskie lotnisko im. Chopina na Okęciu, podwarszawski Modlin, lotniska w Łodzi i Radomiu. To ostatnie, na południu Mazowsza, w 2015 r. obsłużyło zaledwie 783 osoby - średnio 2 osoby dziennie."Lokalizacja Centralnego Portu Lotniczego wynika głównie z bliskości autostrady docelowo przecinającej całą Polskę ze wschodu na zachód" - tłumaczy gazecie rozmówca z rządu.Więcej w "Fakcie".