Urzędy pracy to przeżytek? Dla młodych działaczy Prawa i Sprawiedliwości na pewno tak. Oni nie muszą szukać tam ofert. Wystarczy partyjna legitymacja i propozycje przyjdą same! - ironizuje na łamach "Faktu" Dariusz Grzędziński. Gazeta wylicza posady, jakie w ostatnim czasie objęli młodzi działacze partii Jarosława Kaczyńskiego. Dyrektorski stołek w PKN <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-orlen,gsbi,2073" title="Orlen" target="_blank">Orlen</a> objął właśnie 31-letni <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-marcin-mastalerek,gsbi,2767" title="Marcin Mastalerek" target="_blank">Marcin Mastalerek</a>, były poseł i rzecznik PiS. Rówieśniczka Mastalerka Małgorzata Popławska to nowa wiceprezes Krakowskiego Parku Technologicznego. Dotychczasowej radnej Krakowa posadę zaproponowała jej znajoma wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz - czytamy. Łukasz Kmita (30 l.) był już dyrektorem biura posła PiS Jacka Osucha, szefem Forum Młodych PiS w Olkuszu, a od roku radnym powiatowym w tym mieście. Stał też na czele Związku Komunalnego Gmin "Komunikacja Międzygminna". Teraz został szefem małopolskiej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Rolniczego (KRUS) - donosi gazeta. Więcej w "Fakcie".