Dziennik publikuje dziś przeprowadzony przez Tomasza Żółciaka wywiad z wiceministrem spraw wewnętrznych Tomaszem Szubielą. "(Brak rysopisu i adresu zameldowania - red.) to rozwiązanie bardziej dogodne dla obywatela. Oprócz tego, że dokument będzie trudniejszy do sfałszowania dzięki nowym zabezpieczeniom, to jeszcze obywatel przy każdorazowej zmianie miejsca zameldowania nie będzie musiał tego dokumentu zmieniać" - przekonuje Szubiela. Nowe dowody nie zawierają jednak zapowiadanego czipa, który miał integrować pewne usługi i ułatwiać zdalne załatwianie spraw urzędowych. Czy nie oznacza to, że dokument jest tymczasowy, bo wkrótce będziemy "nowe" dowody wymieniać na jeszcze "nowsze" - z czipem? "Nie traktowałbym tego dowodu jako tymczasówki. My patrzymy na tę zmianę także przez pryzmat kosztów. (...) Koszt produkcji dowodu będzie niższy, niż dotychczas. Szacujemy, że po zmianach rocznie budżet zaoszczędzi 12 mln zł" - tłumaczy wiceminister. Więcej w dzisiejszym "Dzienniku Gazecie Prawnej". Od dziś wiele zmian w urzędach Nowe dowody to nie jedyne zmiany wchodzące w życie od 1 marca. Dzięki nowym przepisom można także wziąć cywilny ślub poza urzędem czy nadać dziecku zagraniczne imię. - Ślub cywilny poza urzędem możliwy będzie pod dwoma warunkami - tłumaczy Karolina Grenda z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Należy zachować uroczysty charakter ślubu i zasady bezpieczeństwa uczestników ceremonii. Narzeczeni będą musieli wystąpić o ślub w danym miejscu i uzgodnić jego okoliczności. Dodatkowo za taki ślub będzie trzeba zapłacić tysiąc złotych. Inne zmiany to łatwiejsza możliwość nadawania dzieciom zagranicznych imion i dostęp do aktów stanu cywilnego z odległych miast w najbliższym urzędzie.