Przed nowym liderem PO czas partyjnych układanek. W kierownictwie partii trwa poszukiwanie odpowiedniej roli dla Grzegorza Schetyny. "Nie ma mowy o wycinaniu politycznym w partii kogokolwiek" - zapewnia w rozmowie z "SE" <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-borys-budka,gsbi,1510" title="Borys Budka" target="_blank">Borys Budka</a>. "Odbędę z nim rozmowę, czy będzie się zajmował sprawami zagranicznymi, czy będzie w zespole doradców, czy będzie nim kierował" - zapewnił. "Rz": Oczyścić partię z ludzi Grzegorza Schetyny Jednak jak pisze, "Rzeczpospolita", Budka chce oczyścić władze partii z ludzi Grzegorza Schetyny. Zmiana ma nastąpić w funkcjach sekretarza generalnego, skarbnika oraz wiceprzewodniczącego partii. Z medialnych doniesień wynika, że pierwszym wiceszefem ma zostać <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-rafal-trzaskowski,gsbi,4" title="Rafał Trzaskowski" target="_blank">Rafał Trzaskowski</a>, a wiceprzewodniczącym Bartosz Arłukowicz. Funkcje mają zachować Ewa Kopacz i <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tomasz-siemoniak,gsbi,1621" title="Tomasz Siemoniak" target="_blank">Tomasz Siemoniak</a>. W PO spodziewane są inne zmiany w zarządzie, m.in. zostanie do niego zapewne dokooptowany marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Prawdopodobnie wejdzie do zarządu również <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-joanna-mucha,gsbi,1583" title="Joanna Mucha" target="_blank">Joanna Mucha</a>, która zrezygnowała na rzecz Budki z kandydowania na szefa Platformy, a także Cezary Tomczyk i Sławomir Nitras. Do obsadzenia pozostaje także stanowisko szefa klubu parlamentarnego. Borys Budka przyznał w Radiu Zet, że cieszyłby się, gdyby <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-izabela-leszczyna,gsbi,1562" title="Izabela Leszczyna" target="_blank">Izabela Leszczyna</a> została szefową klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.