Jak poinformowało w piątek biuro prasowe pomorskiej policji, na pieniądze skarszewianin natknął się na parkingu między samochodami. Od razu udał się do pobliskiego salonu z telefonami komórkowymi z prośbą o przedzwonienie na policję. Kiedy funkcjonariusze odbierali od mieszkańca Skarszew cenne znalezisko do salonu wszedł akurat mężczyzna, który poszukiwał zgubionych pieniędzy.