"To niesamowite, co zrobiła informacja o tym, że wkrótce pracownicy poczty będą sprawdzać czy każdy, kto posiada odbiorniki radiowe i telewizyjne płaci za nie abonament na poczcie" - powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu" Leszek Henszke, naczelnik Obwodowego Urzędu Pocztowego w Chojnicach. Do uiszczenia należności za RTV zgłosiło się tylu chętnych, że w chojnickim urzędzie pocztowym zabrakło blankietów. "Mieliśmy przygotowany zapas książeczek opłat na pół roku" - dodaje Leszek Henszke. " Wszystkie zniknęły z magazynów niemalże w jedną chwilę. Zaskoczeni musieliśmy zwiększyć nakład". Nie ma się co dziwić, skoro dla tych, którzy migają się od płacenia abonamentu, kary ustalono srogie: 30 - krotność miesięcznej opłaty abonamentowej, czyli 462 zł w wypadku braku opłaty za telewizor i 148,50 zł za każde "nielegalne" radio. Łącznie można więc otrzymać 610, 50 zł kary! Tymczasem miesięczna opłata RTV to 15,40 zł. Wizja kary nie wszystkich jednak zaprowadziła przed pocztowe okienko kasowe. Na przykład w Wejherowie ilość opłat za abonament pozostaje na tym samym poziomie.