Damian C. wielokrotnie kontaktował się telefonicznie z matką zaginionej Iwony Wieczorek. Do każdego połączenia używał innej karty telefonicznej. Korzystał także z kafejek internetowych - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku. Podając się za osobę, która porwała i przetrzymuje zaginioną przed kilkoma miesiącami dziewczynę, próbował wyłudzić gigantyczny okup, żądając kilkuset tysięcy złotych za jej uwolnienie. By jeszcze bardziej uprawdopodobnić swoje zamiary wysyłał nawet przerobione zdjęcia zaginionej. Gigantyczny okup za uwolnienie Po kilkunastu połączeniach telefonicznych, które mężczyzna wykonywał z różnych miast Polski - między innymi Warszawy, Będzina i Częstochowy, gdańskim policjantom w końcu udało się ustalić miejsce jego pobytu. Został zatrzymany w mieszkaniu swojej matki w Częstochowie. Oszust był bardzo zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. W mieszkaniu matki Damiana C. policjanci zabezpieczyli też trzy telefony komórkowe i trzy przenośne komputery. Mężczyznę przewieziono do policyjnego aresztu w Gdańsku. Najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Za oszustwo grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Żądania pojawiały się już wcześniej To kolejna próba wyłudzenia pieniędzy od rodziny zaginionej Iwony Wieczorek. We wrześniu 2010 roku policjanci zatrzymali mężczyznę, który twierdził, że wie, gdzie przebywa dziewczyna. Za informację żądał ponad 2 tysięcy złotych okupu. Usłyszał już zarzut oszustwa. Śledztwo w sprawie zaginionej Iwony Wieczorek trwa nadal. Niestety pomimo tego, że policjanci szukają dziewczyny od lipca 2010 roku, wciąż nie wiadomo, co stało się z nią po tym, jak wyszła nad ranem z dyskoteki. W sprawie wciąż pojawią się nowe wątki, która bada prowadząca sprawę prokuratura, jednak przełomu jak na razie nie ma. Zobacz relację wideo z zatrzymania Damian C. Przypomnijmy: 19-letnia <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-iwona-wieczorek,gsbi,2075" title="Iwona Wieczorek" target="_blank">Iwona Wieczorek</a> zaginęła 17 lipca nad ranem. Wcześniejszy wieczór i część nocy spędziła w Sopocie w towarzystwie znajomych. Ślad po zaginionej Iwonie zaginął Nad ranem odłączyła się od nich i - jak zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego - szła deptakiem biegnącym przez nadmorski las w kierunku Gdańska, gdzie mieszka. Do domu jednak nie dotarła. Za wskazanie miejsca pobytu zaginionej 19-latki grupa anonimowych biznesmenów z Gdańska wyznaczyła milion złotych nagrody. Mimo prowadzonych na szeroką skalę poszukiwań, zaangażowania prywatnego detektywa, a nawet pomocy jasnowidzów, dotąd nie udało się ustalić, co stało się z dziewczyną. <a href="http://polskalokalna.pl/galerie/pomorskie/nowy-trop-ws-zaginionej-iwony/zdjecie/duze,1316092,1,443" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Nowy trop ws. zaginionej Iwony? Zobacz galerię zdjęć</a> <a href="http://polskalokalna.pl/temat/zaginiecie-iwony-wieczorek,96872" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Zdjęcia, informacje, akcje - wszystko o zaginięciu Iwony. Zobacz!</a>