Fivos F. był osobą doskonale znaną, nie tylko w Trójmieście. Znali go także funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Od miesięcy obserwowali jego luksusową sopocką posiadłość. Tam sfotografowano go min. w towarzystwie takich ludzi jak nieżyjący już szef gangu pruszkowskiego Pershing, czy ukrywający się Andrzej Z. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego nie chcą rozmawiać na temat konsula, ale nieoficjalnie potwierdzają, że przyczyną jego wyjazdu mogą być podejrzenia o pranie brudnych pieniędzy. Wojciech Jankowski