Jak poinformował Tomasz Szeliga z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku, z budynku, w którym doszło do zatrucia ewakuowano dziewięć osób, a sześć z nich zdecydowano się przewieźć do szpitali. Kierownik oddziału pomocy doraźnej Szpitala Polskiego w Sztumie Elżbieta Wyborska poinformował PAP, że do tej placówki trafiło troje dorosłych oraz kilkuletnie dziecko. Dodała, że bezpośrednio z Klecewa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrały najciężej zatrute kobietę i jej nastoletnią córkę. Obie pacjentki zostały przetransportowane do jednego z gdyńskich szpitali wyposażonych w komorę hiperbaryczną. Szeliga poinformował, że na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej. Według wstępnej oceny strażaków tlenek węgla mógł przedostać się do pomieszczeń mieszkalnych przez nieszczelności w przewodzie kominowym pieca kaflowego. Z informacji przekazanych przez służby prasowe wojewody pomorskiego wynika, że w ciągu 11 miesięcy ubiegłego roku w województwie pomorskim odnotowano w sumie 166 zdarzeń, których efektem było zatrucie tlenkiem węgla. Sześć osób zmarło, a 211 było hospitalizowanych. Urzędnicy poinformowali, że najczęstszymi przyczynami zatruć czadem jest nieodpowiedni stan techniczny mieszkań oraz nieprzestrzeganie zasad konserwacji i kontroli urządzeń wentylacyjnych.