Zaplanowany na 28 lipca koncert, upamiętniający strajk w Stoczni Gdańskiej, jak co roku odbędzie się na terenach sąsiadujących z legendarną Bramą nr 2. Przestrzeń tą uświetniły już występy takich gwiazd, jak David Gilmour czy Jean Michel Jarre. Koncerty przyciągnęły dziesiątki tysięcy osób z całego świata. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że muzyk przypomni w Gdańsku najważniejsze hity. Atrakcją show będzie dwukondygnacyjna scena oraz ponad 20-metrowy wybieg, który pozwoli na bliski kontakt wokalisty z publicznością. Średnia cena biletów to 110 złotych. - Na razie ani nie zaprzeczam, ani nie potwierdzam tej informacji - mówi Ryszard Bongowski, wiceprezes Fundacji Gdańskiej, organizującej koncert. - Szczegóły koncertu omówię na przyszłotygodniowej konferencji prasowej. Rod Stewart, to brytyjski piosenkarz rockowy i popowy. Swoją karierę rozpoczął w latach 60. Początkowo związany był z zespołem Python Lee Jackson, z którym nagrał utwór "In a Broken Dream". Następnie występował z formacjami The Jeff Beck Group oraz The Faces. Popularność zawdzięcza jednak przede wszystkim solowej karierze i takim przebojom, jak "Maggie May", "You're in My Heart", "Sailing","Da Ya Think I'm Sexy?", "Baby Jane" czy "Downtown Train". W ostatnich latach wokalista przypomniał o sobie za sprawą serii płyt ze standardami "The Great American Songbook". Brytyjski muzyk wciąż ma wiele energii i zapału do publicznych występów. - Nie zejdę ze sceny chyba, że ktoś mnie z niej zepchnie - powiedział w jednym z wywiadów 62-letni Rod Stewart. msz