Policjanci zatrzymali mieszkańca Gdańska, podejrzanego o podpalenia, w piątek około godziny 7 rano. Reporter RMF FM Kuba Kaługa ustalił, że funkcjonariuszom pomogły m.in. nagrania z monitoringu. Widać na nich, jak mężczyzna kręci się przy samochodach, które później spłonęły. 33-latek został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Gdańsku. Według informacji naszego reportera, przyznał się do podpalenia samochodów. Auta zostały podpalone w dzielnicy Suchanino, na Siedlcach i we Wrzeszczu w pobliżu Uniwersytetu Medycznego. Pojazdy - różnych marek i różnych roczników - są częściowo lub całkowicie zniszczone. Ich wartość waha się od 1 500 do 150 tysięcy złotych. (edbie) Kuba Kaługa