48 osób było za, nikt nie był przeciw, a pięć osób było niezdecydowanych - to wynik głosowania podczas środowego spotkania członków słupskiej spółdzielni mieszkaniowej. Zebranie przedłużyło się o pół godziny. Brakowało bowiem wymaganej do podjęcia decyzji liczby osób. Ostatecznie udało się jednak przeprowadzić głosowanie. - Dziś miejsce powinno zostać ponownie oznakowane jako indywidualne - powiedziała reporterowi RMF FM pani Sylwia. Najważniejsze dla niej jest to, że nie musi się już bać, iż będzie musiała nosić ważącą 20 kilogramów córkę na duże odległości. Odebrali jej miejsce po 4 latach Matka niepełnosprawnej Natalii straciła miejsce parkingowe po 4 latach. Zmienione zostało ono na ogólnodostępne miejsce dla niepełnosprawnych. Tak w głosowaniu zdecydowali jej sąsiedzi - członkowie spółdzielni mieszkaniowej. Szansa na zmianę tej decyzji pojawiła się po interwencji RMF FM. Indywidualne miejsce wytyczone było tuż przed blokiem, w którym mieszka pani Sylwia. Jest ono dla niej bardzo ważne. Kobieta musi bowiem przewozić córkę kilka razy dziennie, gdy jedzie na rehabilitację, do szkoły czy specjalnego ośrodka. Choć Natalia ma 7 lat, jej rozwój psychoruchowy jest na poziomie 6-miesięcznego dziecka. Nie potrafi chodzić i mówić. Ma podejrzenie zespołu wrodzonych wad genetycznych. Dodatkowo cierpi na kilka innych, ciężkich chorób. Kuba Kaługa Michał Rodak