Jak powiedział Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, podejrzany przyznał się do zabójstwa. "Odmówił jednak składania wyjaśnień i odpowiedzi na jakiekolwiek pytania" - dodał. 46-letni Tomasz S. był poszukiwany listem gończym. Mężczyznę zatrzymano w Kołbaskowie, na stacji benzynowej. Prawdopodobnie chciał uciec do Niemiec. Ciało jego byłej konkubiny znaleźli 24 marca w mieszkaniu w Rumii jej bliscy. Kobieta została kilkukrotnie ugodzona nożem. Krótko po zbrodni policjanci ustalili głównego podejrzanego - byłego partnera kobiety, Tomasza S. Zamordowana była w bliźniaczej ciąży. Moty zbrodni nadal nie jest znany. Za zabójstwo Tomaszowi S. grozi kara dożywotniego więzienia.