Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie Damian Chamier-Gliszczyński przekazał, że około godziny 12 w trakcie nadzoru przy nekropolii w Borzytuchomiu do policjantów "drogówki" podbiegł mężczyzna z prośbą o pomoc w dojechaniu do szpitala. Zobacz też: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/wielkopolskie/news-wszystkich-swietych-tlumy-na-cmentarzach-w-wielkopolsce-mase,nId,5618331" target="_blank">Wszystkich Świętych. Tłumy na cmentarzach w Wielkopolsce, maseczek generalnie brak</a>- Miał on problemy z przejechaniem swoim samochodem z uwagi na utrudnienia w ruchu, a pomocy szpitalnej wymagał 23-latek, który stracił przytomność na cmentarzu - dodał Chamier-Gliszczyński Otrzymał pomoc w szpitalu Policjanci jadąc radiowozem na sygnale pilotowali auto z nieprzytomnym mężczyzną. - Użycie pojazdu uprzywilejowanego było szczególnie ważne, ponieważ panowało duże natężenie ruchu na drogach - tłumaczył bytowski funkcjonariusz. Dzięki pomocy policjantów mężczyzna otrzymał bardzo szybko pomoc w szpitalu.