Prezydent Andrzej Duda na dorocznym Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów TK w poniedziałek podziękował członkom Trybunału za "powrót do normalności". Jak podkreślił, ani on jako prezydent, ani inni uczciwi ludzie nie mogli się zgodzić na decyzje obozu PO ws. TK. Prezydent mówił, że tuż przed wyborami w 2015 r. rozpoczęły się gwałtowne prace nad ustawą o TK. "Chodziło o to, by wszyscy sędziowie TK byli wybrani przez obóz polityczny PO" - zaznaczył. "Wszystko, co nastąpiło później, było skutkiem tamtych decyzji podjętych przez obóz Platformy Obywatelskiej, złamania zasad, na które ja jako głowa państwa ani inni uczciwi ludzie w Polsce nie mogli się zgodzić" - podkreślił. "Przykro mi, że zostaliście państwo w jakimś sensie wciągnięci jako Trybunał Konstytucyjny w taką sytuację. Ubolewam nad tym" - powiedział Duda. Według niego wszystkie polityczne wydarzenia, które miały miejsce poza i w samym Trybunale, bo i tu - jak mówił prezydent - niektórzy nie byli w stanie się od tego powstrzymać, dezorganizowały prace TK w 2016 r. "Cieszę się, że obecnie sytuacja wraca do normy, że Trybunał wrócił do normalnej pracy" - mówił prezydent. Dziękował sędziom TK za powrót do normalności i ciężką pracę. TK składa się z 15 sędziów wybranych przez Sejm na dziewięcioletnie kadencje. Są to: prezes Przyłębska (wybrana do TK w grudniu 2015), Henryk Cioch (grudzień 2015), Grzegorz Jędrejek (2017), Zbigniew Jędrzejewski (2016), Leon Kieres (2012), Mariusz Muszyński - wiceprezes TK (grudzień 2015), Justyn Piskorski (2017), Piotr Pszczółkowski (grudzień 2015), Małgorzata Pyziak-Szafnicka (2011), Stanisław Rymar (2010), Piotr Tuleja (2010), Michał Warciński (2016), Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz (2010), Andrzej Zielonacki (2017) i Marek Zubik (2010).