Mieszkańcy kamienicy powiedzieli reportowi RMF, że "zainwestowane" pieniądze będą chcieli odzyskać w sądzie. - To jest irytujące. Zapłaciliśmy 1846 złotych, a lokatorka nadal nie chce płacić za wodę - mówią. Zadłużona lokatorka jest nieuchwytna, mieszkanie wynajmuje studentom. A miejskie wodociągi wykorzystały dziurawe prawo lokalowe, które wspólnoty traktuje jako całość. Wrocławski przykład pokazuje, że coraz trudniej będzie takie wspólnoty zakładać, bo nie wiadomo, czego można spodziewać się po sąsiadach.