Pomoc otrzyma blisko 20 000 rodzin, a 10 000 wolontariuszy w 570 rejonach w całej Polsce spotka się z darczyńcami rodzin, którym podarowali impuls do zmiany życia. Finał Paczki to czas wielkich wzruszeń, niecodziennych spotkań, rozmów i emocji, a dla niektórych - najważniejsze dwa dni w roku. Ludzie z ostatnich pięter Światełka, kolorowe bombki, wielkie sanie Mikołaja. Zza szyb eleganckich restauracji dochodzi brzęk kieliszków i radosne rozmowy turystów, imprezujących studentów i biznesmenów. Kiedyś Gosia widziała tylko to - ładną ulicę stolicy ze szczęśliwymi ludźmi. Dzisiaj patrzy na ostatnie piętra kamienic. Gosia to wolontariuszka Szlachetnej Paczki. Dotarła do rodzin, które nawet nie marzą o kawie z restauracji kilka pięter pod ich mieszkaniem. Przecież za 15 złotych można zrobić jeden posiłek dla całej rodziny. Już w ten weekend Gosia ponownie zapuka do drzwi Pani Anny, która samotnie wychowuje dwójkę dzieci. Dostarczy paczki przygotowane przez darczyńców. Porozmawiają, złożą sobie życzenia. Ucieszą się z zimowych butów dla chłopców, z malinowej herbaty i nowej kołdry, bo do tej pory dzieci spały pod jedną z mamą. Ale najbardziej ucieszą się ze swojego spotkania, bo na ostatnie piętro do Pani Anny rzadko ktoś zagląda. To uczucie odgrodzenia od świata za ich oknem jest najtrudniejsze. Gosia, Pani Anna i jej darczyńca to tylko parę osób z blisko miliona, które połączyła w tym roku Szlachetna Paczka Ty też możesz poczuć radość z mądrego pomagania - wejdź na stronę Szlachetnej Paczki i pomóż rodzinom w potrzebie!