Konieczna była ewakuacja 120 osób. - Straż pożarna musiała ewakuować osoby znajdujące się w pobliskich blokach, uczelni, a także stadionu miejskiego - powiedział Roman Desperak ze straży pożarnej. Cztery dni wcześniej przeprowadzano już taką samą operację, gdy robotnicy przeprowadzający prace kanalizacyjne znaleźli podobny pocisk. Ewakuowane osoby skierowano do autobusu. - Znowu coś znaleźli. Jak tak dalej pójdzie, to co parę dni będziemy mieli taki biwak. Mamy zamiar napisać do MPK, żeby nam udostępnili jakiś stary autobus na stałe - ironizuje Krzysztof Słowiński, mieszkaniec ewakuowanego bloku. - Wygląda to co najmniej groteskowo - dodaje.