Uroczystości związane z 10-leciem partii odbędą się w sobotę w Warszawie. Wśród zaproszonych gości jest szef koalicyjnego SLD, premier Leszek Miller. Pol podkreśla, że nie wyobraża sobie, aby na jubileuszu zabrakło Bugaja - wieloletniego lidera partii. Powiedział PAP, że chce rozmawiać z nim telefonicznie i poprosić o przybycie. Bugaj przyznał, że dostał listowne zaproszenie i rozmawiał też z Polem. Ale, jak powiedział PAP, nie zamierza przyjść. - Gdyby to była debata o losach Unii Pracy - przyszedłbym. Ale nie przyjdę tylko po to, aby świętować i zamanifestować w ten sposób ciągłość UP - wyjaśnił. W 10. rocznicę powstania partii ustanowiono nagrodę im. Ignacego Daszyńskiego, która zostanie przyznana jednemu z twórców Unii Karolowi Modzelewskiemu.