Jak pisze AFP, jest to symboliczny krok, gdyż od utworzenie Republiki Tureckiej przez Mustafę Kemala Ataturka turecka armia była bastionem świeckości. Telewizja NTV nazywa cofnięcie zakazu radykalną zmianą w tureckim wojsku. Kobiety, jeśli będą chciały, będą mogły nosić chustę "w tym samym kolorze co mundur"; chusta ta będzie musiała być jednolita i nie zakrywać twarzy - cytuje Anatolia ministerstwo obrony. Te kroki dotyczą "kobiet-oficerów, służących w siłach lądowych, powietrznych i morskich, oficerów i podoficerów na kontraktach, (...) kadetów" - wymienia Anatolia. Nie jest jasne, czy te zmiany, które wejdą w życie po opublikowaniu w dzienniku ustaw, dotyczą również kobiet, które biorą udział w misjach bojowych - pisze AFP. Turecki resort obrony w listopadzie 2016 roku zniósł zakaz noszenia chust islamskich przez cywilnych pracowników wojska. Kilka miesięcy wcześniej zezwolono na to kobietom służącym w policji. Rządzący od 2003 roku obecny prezydent a wcześniej premier Recep Tayyip Erdogan jest często oskarżany przez swoich przeciwników o dążenie do islamizacji tureckiego społeczeństwa. Ku rozczarowaniu zwolenników świeckiej republiki założonej w 1923 roku przez Ataturka rząd Erdogana zezwolił na noszenie chust na uniwersytetach i w parlamencie, a także w urzędach i liceach. Cofając zakaz w policji tureckie władze wysuwały argument, że w kilku zachodnich krajach, m.in. w Szkocji i Kanadzie, policjantki mają zgodę na noszenie chust. Turecka armia od dawna uznawała się za strażniczkę świeckości republiki, ale jej wpływy politycznie znacznie osłabły po nieudanej próbie zamachu stanu z 15 lipca 2016 roku, po której wśród wojskowych dokonano bezprecedensowych czystek.