Wieczorem gdyńscy policjanci chcieli zatrzymać do kontroli seata ibizę. Kierowca zignorował jednak wezwania i zaczął uciekać. Radiowóz ruszył w pościg. Kilometr później seat uderzył czołowo w jaguara. 33-letni kierowca tego samochodu zginął na miejscu. Kierowca i dwie pasażerki jadące seatem zostały ranne. Jak się okazało, 22-letni mieszkaniec Gdyni był kompletnie pijany. Miał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Miał także rozszerzone źrenice. Kierowca seata nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu. Był także poszukiwany przez policję. Magdalena Partyła Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia! Najświeższe informacje o sytuacji na drogach na Twitterze Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!